Forum Złotowskie Harcerstwo Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

HAL 2007
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Złotowskie Harcerstwo Strona Główna -> Wydarzenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rexiu
Wyga forum



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zalesie

PostWysłany: Nie 16:15, 12 Sie 2007    Temat postu:

to że się spóźniali na apele to już przemilczę, bo ile można poruszac ten sam problem, nawet na obozie. nie reagowali na nic praktycznie, druzynowi byli tam nieodpowiedzialni według mnie, nie pamiętam ale chyba większośc w wieku do 19 lat.... komendantka odpowiedzialna za ich podobóz tez nie raczyła zawsze byc na czas, no halo to od kogo ma się wymagac punktualności jak nie od niej?....a cisza poobiednia to masz rację, fakt niejednokrotnie przydała się na odespanie nocy ale do przesady, faktycznie dzieciaki nie wiedziały co ze sobą zrobic... było pełno takich niedociągnięc, ale trzeba miec nadzieje że za rok będzie po prostu lepiej....(nadzieja matką głupich wiem..Razz)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rexiu dnia Pon 10:49, 13 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacoby
Wyga forum



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Jastrowie

PostWysłany: Nie 19:03, 12 Sie 2007    Temat postu:

może przestańmy narzekać i poszukajmy pozytywów??

EDIT: do tegoo co napisał Gizmo....
Własnie dlaczego koryto, kąpiel itp są dyktowane zawsze nam... dlaczego to my musimy sie co roku dostosowywać?? może kiedyś jakiś Poznań, kraków czy inne za... dostosuje sie do NASZEGO OBOZU!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bronka
Cywil



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lotyń : )

PostWysłany: Nie 19:45, 12 Sie 2007    Temat postu:

Hmm tak sobie wszystko tu czytam i z radością muszę stwierdzić, że nareszcie ktoś wziął się za to nasze harcerstwo i postanowił spojrzeć prawdzie w twarz... Faktycznie dowodem na całkowite zdezorganizowanie był nasz tegoroczny cywil. Począwszy od tego, że przyjechaliśmy 4 lipca na godzinę 9 kompletnie niepotrzebnie, a kończąc na NOCNYCH naradach kadry trwających po ok 2h... :/ ( dla porównania mogę napisać o naradach na harcerskim, które dh Zygmunt prowadził wspaniale w 20min!).

Pogoda nam nie dopisała, i to właśnie przez nią program obozu nie został całkowicie zrealizowany. Należałoby się też zastanowić, czy program spełniał nasze oczekiwania i oczekiwania dzieciaków? Trudno powiedzieć... Aczkolwiek wiadomo, iż na warsztatach w Kujankach programy dwóch obozów (harcerskiego i cywila) były ustalane, a raczej poprawiane przez naszą kadrę, niekoniecznie biorącą udział w którymkolwiek z obozów... Teraz znów pytanie: czy program obozu nie powinna ustalać kadra tego właśnie obozu, a nie druhny i druhowie nie uczestniczący w ogóle w HAL???

Bardzo przypadł mi do gustu pomysł biegu nocnego dla cywili, w którym miałam okazję brać udział Smile Dzieciakom się podobało także, bo wspominali go do końca obozu :)Ciekawie wyszły także Indiogaje - uczestnicy mieli zajęcie cały dzień, a jak dzieci mają co robić, to są szczęśliwe i podoba im się Smile

Heh... Jest wiele pytań, na które odpowiedzieć sobie musimy... Ja się cieszę z jednej, a właściwie z dwóch rzeczy, a mianowicie z tego, iż potrafiliśmy się dobrze bawić, i że dzieci wyjechały ze łzami w oczach mówiąc "wracam tu za rok...".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bronka dnia Nie 13:15, 02 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gizmo
Cywil



Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: World

PostWysłany: Nie 20:58, 12 Sie 2007    Temat postu:

Oczywiscie, że obóz cywilny był dobrym obozem i nikt na siłe nie wyszukuje tutaj problemów. Piszemy o sprawach, które naszym zdaniem należy poruszyć w celu wyeliminowania niepotrzebnych problemów w kolejnych edycjach obozu. Wiele osób włożyło wiele trudu w przygotowanie i przeprowadzenie całego przedsięwzięcia i należy się im szacunek i wielkie podziękowania. No właśnie widzicie Bronka pisze, że można zrobić narade w 20 minut na harcerskim a na cywilu sami wiecie jak niekiedy bywało. Czyli można tylko trzeba sie dobrze zorganizować. Szczególnie zapamiętam narade na której dostaliśmy OP... za jakies listy uczestników o których do dzisiaj nic nie wiem. Nie wiem kto zawinił ale dostało sie wszystkim. Fatalnie sie wtedy poczułem. Miałszy ma racje. Dlaczego przez takie dostosowywanie się do innych grup przyjezdnych potem my mamy tak rozbity program zajęć. Nie chce słyszeć wytłumaczeń typu, bo musimy się jakoś pomiescic, bo oni sa z Katowic, itd. A ja jestem ze Złotowa i chce miec normanie zorganizowany i przeprowadzony dzień tak jak na obozie przystoi i kropka. Nie ja jestem mediatorem i nie ja jestem od ustalania grafików, poniewaz zajmuje sie bezpośrednio pracą z dziecmi i nie należy to do moich obozwiazków. Mysle , że można tutaj na ten temat jeszcze wiele napisać
No dobra czas na jakis pozytyw żeby nie było - jedzenie było smaczne
!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martynka
Cywil



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Złotów

PostWysłany: Nie 21:11, 12 Sie 2007    Temat postu:

Taaa... zgadzam się z tym i mimo zastanej pogody czas można było lepiej rozłożyć. Dzieciaki przestały już myśleć o jakichkolwiek zajęciach, z czasem zaczęło mi się wydawać że cały ten obóz to jedna wielka CISZA POOBIEDNIA! Ale jednak nie zdarzyło mi się usłyszeć od kogokolwiek "nudzimy się..." (jak to było na obozie harcerskim dwa lata temu na którym byłam, wtedy było to hasło każdego obozowego dnia).
Jednak tegoroczny cywil musiał być udany skoro wycisnął tyle łez ostatniego wieczoru! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martynka
Cywil



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Złotów

PostWysłany: Nie 21:26, 12 Sie 2007    Temat postu:

a z pozytywów to np. nowe sprawności Very Happy jedzonko oczywiście pyszne (można łatwo pozbyć się zbędnych kilogramów) dostajesz od dzieciaków gratisy - słodkości itp. poznajesz nowych ludzi i tych których już znasz od innej strony, czasem lepszej czasem gorszej i oczywiście masz co wspominać i o czym pisać na forum !!! Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rexiu
Wyga forum



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zalesie

PostWysłany: Nie 21:54, 12 Sie 2007    Temat postu:

ehh ogólnie tak to wszystko czytam i czytam... ja mam już dośc harcerskiego, powiedziałem sobie że komendantem będzie ten oto harcmistrz.. to ja nie jade, nie potrafiłem się z nim dogadac, od początku mnie nie lubił. nic mu się nie podobało w tym co robię, jak pomagam gieniowi źle, jak pomagam na kuchni to już w ogóle koniec świata... wszyscy druha Z.G chwalą, chcą go na drugi rok w tej samej funkcji, wymieniany jest jako kandydat na komendanta hufca, to ja mówię po prostu DZIęKUJę.... nie chce, nie potrafie, nie mam zamiaru współpracowac z tym druhem... chciał mnie zwolnic z funkcji oboźnego bo nie miałem beretu...... jak się spóźniłem minutę na pobudkę wielkie halo jakbym zapomniał zgasic ogniska w środku lasu, a jak szanowny druh zapominał o apelu i po 10 minutach trzeba było po niego iśc to wszystko ok.....podobno zapisywał w swoim zeszyciku ile razy musiał mnie zastąpic w funkcji oboźnego, fakt zeszytu nie widziałem:D..nie chce tu najeżdżac na druha komendanta, ale ja z nim nie będę współpracował już.jakby było mało na koniec każdy dostał od niego jakąś świeczkę czy coś podobnego, a ja???... owcę lub barana, kto wie co to tam jest:P... no kurde po prostu bye....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bronka
Cywil



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lotyń : )

PostWysłany: Nie 22:23, 12 Sie 2007    Temat postu:

Ale dałeś radę Patryś i sysko gra Wink

Heh wiecie szukam pozytywów i w sumie jednym wielkim pozytywem jest to, że mogliśmy przebywać ze sobą (prawie ;P) 24h na dobe, że mieliśmy okazję spotkać się (mam nadzieje nie ostatni raz) na naszej harcerskiej stanicy w Podgajach Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacoby
Wyga forum



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Jastrowie

PostWysłany: Nie 23:14, 12 Sie 2007    Temat postu:

Przecież pomagając na kuchni pomagałeś swojemu obozowi.... nalewałes swoim dzieciom i kradłeś dżem dla swojego brata Confused - no ale takie życie "słabej" (żeby nie bluzgać) baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rexiu
Wyga forum



Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zalesie

PostWysłany: Nie 23:21, 12 Sie 2007    Temat postu:

właśnie bracie.. ale złej baletnicy już nic się nie wytłumaczy.... nie ten wiek...,oj żebyś wiedział że przeszkadza.... szkoda w ogóle słów, ale poradziła mi dh Cicha... "Patryś chodź bocznymi drogami, za bardzo się nie wychylaj i będzie dobrze"... szkoda że nie przyjechała szybciej, tylko na narade po obozie:). ale druhna miała rację...Smile

Bronia ale wszystko nie gra... dh.Komendantka juz ma na mnie inny punkt widzenia, już nie jest kochany Patryś.. cały czas jakieś podteksty, piaskowy jej nagadał, ale co tam;) nie przejmuje się tym. Mam swoją kochaną drużynę, w składzie: brat, gizmo, "czarny bądź żółty" i ja..... to jest harcerstwo:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bronka
Cywil



Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lotyń : )

PostWysłany: Pon 12:45, 13 Sie 2007    Temat postu:

O tym to nie wiedziałam, choć txty kierowane w Twoją stronę słyszałam nieraz i oczywiście nie wprost, że o Ciebie chodzi tylko takimi okrężnymi dróżkami... Neutral
A dh. Cicha jak zawsze ma rację Wink

Hehe i jeszcze pozdrowienia dla Twojej drużyny... RazzP Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gizmo
Cywil



Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: World

PostWysłany: Pon 17:54, 13 Sie 2007    Temat postu:

No widze, że niezły Armagon był na harcerskim.
Rex myśle, że to konflikt pokoleń prawdopodobnie wystapił. Odmienne spojrzenie na pewne sprawy poróżniło Cie z piaskowym.
Na Twoim miejscu bym sie tym nie przejmował i robił swoje, piaskowy swoje i gra gitara!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gizmo
Cywil



Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: World

PostWysłany: Pon 21:25, 13 Sie 2007    Temat postu:

A co sądzicie o tegorocznych przybocznych na obozie dla cywili? - szczerze prosze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jacoby
Wyga forum



Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Jastrowie

PostWysłany: Pon 21:31, 13 Sie 2007    Temat postu:

Ja nie moge złego słowa powiedzieć i moja przyboczna pewnie tez nie ( bo sie w sumie mało odzywała) ale współpraca nam sie układała... mimo iz wcześniej nie pełniła takiej funkcji spisywała sie bardzo dobrze... już podpisaliśmy "kontrakt" na następny rok wiec o ile nadal bede w szeregach to chętnie widzę ja u siebie na HAL 2008 "CZARNOBYL" Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gizmo
Cywil



Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: World

PostWysłany: Pon 22:20, 13 Sie 2007    Temat postu:

Miałszy racja. Twoja przyboczna nie dawała dojsć Ci do słowa ale niekiedy i Ty mogleś ją przekrzyczec. Mówisz, że bedzie Czernobyl? To jak przyjade w listopadzie to siądziemy naszą drużyną kwatermistrzowską i lugol nam tylko bedzie dobrze służył. Ja na swoją przyboczną też złego słowa nie moge powiedzieć wiem, że za rok jest gotowa do objęcia funkcji drużynowej na obozie.
Natomiast patrząc na niektórych przybocznych to strach sie bać i lepiej z harcerstwa zwiać, normalnie strach się bać!!!! Jak oni mają nas zastąpić na obozach z takim przygotowaniem to... Niektórzy przyboczni nawet nie zauważyli, że są dzieci na obozie i byli zdziwieni, że mają swoje druzyny i do tej pory nawet nie wiedzą. Ale byli też bardzo sumienni i wypelniali swoje obowiązki. Do czołówki należy ekipa która została aby pilnować obozu podczas naszego wyjazdu do Kołobrzegu, a oni poszli do wioski na frytki - ha ha ha. Dać im po dużej czekoladzie. Ale chociaż banan miał kumpla na dobre i na złe. Niech żyją przyboczni - co byśmy bez nich zrobili. Ja ich osobiście bardzo lubiłem. pozdrawiam wszystkich
Oni i tak byli lepsi od nas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Złotowskie Harcerstwo Strona Główna -> Wydarzenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin