HAL 2007

Rexiu

zależy w czym nie zmieni..... samo narzekanie pewnie ze nie.. ale jeśli wyciągniemy pewne wnioski na temat tegorocznego HAL, to może byc podstawą do tego by następny HAL był lepszy!!

Bronka

seba

no i kazdy z nas napisze co nas boli jak i tak w przyszłym roku na HAL-u bedzie to samo.psikus i tyle.nie byłem przy pisaniu programu w tym roku wiec nie wiem jak bylo ale byłem 2 lata temu i rok temu to wiem i moge powiedziec ze prawo głosu zawsze mieli starsi.podzielili nams na takie 2 grupy-starsi i młodzi.my młodzi mielismy robic program dla cywila a starsi dla harcerzy.powiem tak-zrobilismy swietny program gdzie było wiele nowych zagadniec, nowych pomyslow na oboz ale stało sie tak ze potem ten program wzieła starszyzna i zaczeła kombinowac i wszystko pozmieniała i wyszedl podobny program co był rok temu.a nawet jesli zrobimy najlepszy program to i tak sie znajda osoby które to zmienia

seba

a przypominacie sobie zlot w zlotowie tam gdzie było tyle płaczu itd.program był dobry a pewnym druzynowym nie pasowało to ze było za zimno i poszli w trase zrobili 2 unkty na 10 i wrócili do szkoły nie informujac o tym nikogo kto stał na punktach.ja stałem jak głupi na mrozie i czekałem na druzyne ponad 40 min,Iwona stała ponad godz wiec gdzie tu jest sens robienia jakis biegów nocnych itd jak kazdy w to wbija,nie rozumie tego.

seba

jesli ma to byc pozadny zlot i pozadny bieg to niech kazdy sie trzyma jego regulaminu i nie sra metka.chcemy cos noweo zrobic jak i tak kazdy ma to gdzies.harcerstwo mi sie kojarzy z czyms zajebistym.z tym czego na codzien w domu nie robie,np gotowanie zupy na ogisku!niby takie to proste ale ciekawe i napewno wielu by to zainteresowało.jesli nikt tego nie ruszy to nadal bedziemy malowac plakaty i ukl piosenki...

Darek

......czytam wyrywkowo niektóre Wasze wypowiedzi i bardzo się ciesze, że coś zaczęło się w końcu dziać na forum. Chciał bym odnieść się do wypowiedzi Bronki, że narady można "odprawiać" w pięknym i krótkim stylu narzucając swoją wolę. Ja nie jestem tego zdania i uważam, że na takich naradach powinna odbywać się dyskusja, każdy powinien mieć możliwość wypowiedzenia się i ustalenia programu na następny dzień. Dlatego czasami te rozmowy były tak długie....
W waszych głowach siedzi dużo wspaniałych pomysłów czekających na to, że w końcu zaczniecie je realizować i w przyszłym roku ktoś z was będzie komendantem obozu.

seba

witamy darosława po którym slad po HAL-u zaginąl!!!!nie wierze zeby ktos z nas był za rok komendantem.a po za tym i taak pewnie sie nic nie zmieni chyba ze nowy komendant bedzie popierał młodą kadre i korzystał z ich pomyslów.zobaczymy...

Darek

Sebuś. To wy będziecie wybierać komendanta, to wy musicie wybrać takiego, który będzie popierał was "młodą kadrę".

seba

zeby było jeszcze z kogo wybierac to ok ale tu nie ma!!!

Darek

Myślę, że ty jesteś jednym z lepszych kandydatów, albo Rex. Już to widzę, że Rex jako komendant obozu "wygina" latarnie.....to oczywiście żarty, ale musicie się zastanowić nad tym problemem. W każdym razie ja zapraszam was na stanice mojego hufca do Gaju. przemyślcie to.

seba

ja i komendant:)oczywiscie.wole czarna robote odwalac niz byc komendantem.a z tym zaproszeniem wcale nie jest glupi pomysł...rozpatrzymy i w trybie nie natychmiastowym damy znac.dzieki za zaproszenie

Rexiu

no latarnia już jest wygięta hehe:D i nie trzeba byc komendantem aby ją wygiąc Very Happy

wystarczy OBOźNY:d i to mi pasuje i wystarcza:) nie mierzę w komendanta czegokolwiek;) ale Seba czemu nie hehe:D Very Happy

:

seba

rexiu to jeszcze podaj pare argumentów dlaczego ja miałbym zostac komendantem?moze sie zastanowie?:)psikus by był.

Darek

Próbę przewodnika z tego co wiem masz otwartą, a komendant może być ze stopniem przewodnika. Może wtedy zaczniesz prostować te latarnie?

seba

tej latarni nie da sie wyprostowac...no chyba ze jakbys mu darek pomogł z drugiej strony podpierac? Smile